Jakoś tak wyszło że miesiąc notki nie było, ale jak to?
W zeszła sobotę moja Amerykańska rodzinka wybyła na wakacje, dając mi tym samym dwa tygodnie ciszy i spokoju. Co się idealnie składa, ponieważ Jojo z Serbii też miała w tym czasie wolne a po 10 dniach wróciła do domu :( Ale miałyśmy czas dla siebie i ogólny chillax :)
Dwa tygodnie wolnego i nie wiem jak to się stało ale nie było chwili żeby napisać posta...
Ale ok ok, nadrabiam!
Ostatnie tygodnie:
Trzy tygodnie temu w piątek po pracy, zapakowałam się do autobusu, który całą noc wiózł mnie do Los Angeles a taaaaam...
(wielka jestem na tym zdjęciu jak smok wawelski xd)
Spędziłam sobotę i niedzielę w Universal Studios:
Simpsonowie
Po wizycie w Jurassic Park - trochę mokro
świetne przedstawienie z filmu Wodny Świat
najpiękniej wyrzucone 15$ w życiu, bo ileż można tego zjeść? xd
no ale spróbować musiałam - tak popularna, noga indyka.
Universal City Walk
ja z Patrickiem <3
Pierwszy dom strachów który mnie tak naprawdę wystraszył
Ogólnie Disneyland dużo bardziej mi się podobał ale Universal też mega - Universal Tour czyli wycieczka po miejscach gdzie kręcone były sceny z różnych filmów i seriali była mega! Byłam na osiedlu Wisteria Lane z Gotowych na Wszystko, w miasteczku z Grinch świąt nie będzie, plan z Wojny Światów, Powrót do przyszłosci, Jurassic Park, King Kong czy po planie serialu CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas - który jest kręcony w Los Angeles :)
A po Universal szwędałam się trochę po okolicy, bo jak się okazało hostel zabookowałam sobie na Walk of Fame - czyli tej popularnej ulicy 'z gwiazdkami'
powinnam mieć tam swoją gwiazdę za niedługo :D
Bey <3
z Oskarem hehe
Nie wiem o co chodzi ale wszyscy robili sobie zdjęcia z tym samochodem.
Akurat w tą sobotę wszystkie 'fancy' samochody jeździły po Hollywood Boulevard, wliczając w to te wszystkie śmieszne samochody, które podnoszą się i opadają na oponach 'skacząc' :D
Cóż jeszcz? 4 tygodnie temu moja hostka ukończyła studia wiec miałam widzieć to znane z filmów graduation, z czarnymi szatami i czapkami oraz wyczytywaniem każdego i 300 stopniami w słoncu -.-
Post robi się nieco za długi więc rozkładam na dwie części :D
Do usłyszenia za chwilę
J.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz