17 lipca 2013

visa papers



AAAAAAAAA właśnie przyszły dokumenty wizowe! W poniedziałek Pani z Londynu napisała, że rano wysłali moje dokumenty, jest środa NO I WŁAŚNIE PRZYSZŁY - super!

Super super bo K. która wyjeżdża już 29 lipca zdąży mi pomóc to szybciutko ogarnąć :D

Buziaki.

15 lipca 2013

PERFECT MATCH - moja host family

Od początku. Z moją host family zmatchowałam się w tempie ekspresowym! Nie dlatego, że czas nas gonił bo jadę dopiero 26 sierpnia więc wszystko spokojnie zdążę załatwić - a dlatego, że od pierwszej sekundy na Skype poczułyśmy z host mom że to TO :)

W środę około godziny 22 dostałam maila o matchu i od HM że są zainteresowani i jeśli tylko też jestem zainteresowana to chętnie porozmawiają. Umówiłyśmy się na piątek wieczór, w międzyczasie wymieniając maile dotyczące ich rodziny i mojego doświadczenia. Tak normalnie najnormalniej pisałyśmy, bez szczególnych ekscesów ohów i ahów z jakimi się już spotkałam. W czwartek wieczorem w odpowiedzi na jakieś pytanie moja host mom napisała że jest teraz available i czy możemy porozmawiać w ciągu najbliższych minut - naturalnie! Po kilku minutach na Skype moim oczom ukazał się najmilszy uśmiech mojej HM. Poznałam maluchy - super słodki 2,5 letni D. na początku się wstydził ale szybko się przekonał i podrywał mnie swoim zalotnym uśmiechem i oczkami. Przyniósł mi nawet sztuczną różę - kochany maluch. Pojawiła się też 4 letnia G., która początkowo w ogóle nie była zainteresowana rozmową ale jak tylko pochwaliłam jej opaskę z kwiatkiem szybciutko zaczęła opowiadać o wszystkich swoich zabawkach i koronach księżniczek haha. Wszystko omówiłyśmy i w ciągu rozmowy która nie była moją najdłuższą dowiedziałam się więcej niż o jakiejkolwiek innej rodzince. Wrażenie? MEGA.
Host mom powiedziała, że ma jeszcze dwie inne rozmowy, porozmawia z mężem i w ciągu paru dni da znać, ale że jestem lovely i  wonderfull. Powiedziałam że też ich polubiłam i pożegnałyśmy się. Oczywiście jak po każdej rozmowie poszłam zdać mojej mamie relacje i zajęłam się sobą ale po około 30 minutach coś mnie tknęło żeby sprawdzić pocztę, patrze a tu mail od HM, że wspaniale było mnie poznać i że bym świetnie do nich pasowała i w związku z tym "We would love for you to be our Au Pair!!" i było aaaaaaaaaaaaaaaaaa MAMO JAAADEEEE. Długo nie mogło to do mnie dotrzeć! Wszystko w tak szybkim czasie i to z tak super rodzinką! Około godziny 23 miałam już zatwierdzony match :)

Gorąca Californio i San Francisco nadchodzę!!!

Super dzieci, super host mom, wyluzowany host dad, pokój z łazienką, wielki dom i wieeeelki ogród z basenem, no i San Francisco! Wszystko super i brzmi jak spełnienie moich marzeń! Mam dostęp do okolicy gdzie będę mieszkać więc zwiedzam haha. No i jak mogłabym zapomnieć o dwóch dalmatyńczykach! Moja rodzinka goszcząca dużo podróżuje i jeśli tylko chcę mogę jechać z nimi, co roku jeżdżą do Disneylandu a zimą na narty. Już 5 września mamy pierwszy trip, ponieważ mój host dad ma urodziny i z tej okazji co roku jeżdżą w góry do Nevady z przyjaciółmi. HM ciągle wysyła mi śmieszne zdjęcia i filmiki dzieci - są super!

Tak więc 26 sierpnia zaczynam moją przygodę życia! Rozpocznie się ona na Orientation Training w NYC w Hiltonie :D a 29 moja rodzinka odbierze mnie z lotniska z San Francisco ( 28 wracając z dwutygodniowych wakacji na Hawajach huehue ).

ZOSTAŁO 41 DNI

Trzymajcie się ciepło.

13 lipca 2013

HOW

Więc jak to było?

09.01 - otwarcie roomu w Cultural Care i założenie bloga

09.02 - 'match' #1, CC - jeśli można go tak nazwać, nie dostałam nawet maila o matchu a zobaczyłam go przypadkiem jak chciałam pokazać M. jak wygląda otwarty room. Jedyne co o nich wiem to że mieli bardzo niemieckie nazwisko i 3 dzieci: chłopiec i dziewczynka - bliźniaki lat 10 i dziewczynka 13 lat.

25.02 - otwarcie roomu w APiA

05.03 - match #2, CC - rodzinka z Landenberg, PA - chłopcy 8 i 6 i dziewczynka 4,5 i jak to w CC zazwyczaj wygląda, chwila na roomie, zero odzewu i adios!

06.03 - match #3, CC - rodzinka z Dallas, Texas - dziewczynka lat 4,5 - O DZIWO rodzinka się odezwała, rozmawialiśmy 2 razy przez telefon i raz przez Skype i po tym wyszło, że 'nie do końca do siebie pasujemy'

06.03 - match #4, pierwszy w APiA (po 9 dniach, nie miesiącu...) - rodzinka z Fall Church, Virginia - 20 minut do D.C, dziewczynka 6 lat i chłopcy 8 i 3. Żydzi, od razu wiedziałam, że to nie to ale napisali milutkiego maila i rozmawialiśmy na Skype.

06.03 - match #5, APiA - rodzinka z Highland Mills, NY - 1,5 h do NYC samotny ojciec z trzema córkami na 3 dni w tygodniu, 9 lat i bliźniaczki 7. Moja (i ich) pierwsza rozmowa na Skype, pół tygodnia wolnego, mega świetny ojciec pracujący w NYC ale... ja się tego nie podjęłam.

10.03 - match #6, APiA - rodzinka z Lenexa, Kansas - dziewczynki 10  i  4, chłopiec 2. Host mom napisała maila po Polsku, więc od razu no thanks! (TAK, miałam 4 matche na raz!) 

13.03 - match #7, APiA - rodzinka z Wyckoff, NJ - chłopiec lat 11 i dziewczynki lat 9, 7 i 3. Dzieci za dużo, NJ mnie nie jara, od razu podziękowałam.

29.03 - match #8, CC - rodzinka z Bloomfield Township, Michigan - sam środek niczego, samotna matka z rosyjskim nazwiskiem, chłopiec lat 6,5 i jak to w CC bywa zero odzewu...

05.04 - match #9, APiA - rodzinka z Washington, DC - samotna matka z chłopcem lat 3, 'prawie perfect match'... siły wyższe, rodzinka świetna.

13.04 - match #10, APiA - rodzina z Deerfield, Illinois - dziewczynka 8, chłopcy 5 i 4, nie rozmawialiśmy.

30.04 - match #11, APiA - Sharon, Massachusetts - 30 minut do Bostonu, ortodoksyjni Żydzi, dziewczynki  lat 13 i 10, chłopcy 15 i 6, rozmawiałam z rodzinką tylko ze względu na baaaardzo miły mail i jak zwykle okazali się bardzo fajni ale 'to nie to', podziękowałam.

04.04 - match #12, APiA, Herdon, Virginia - 40 minut do DC, chłopcy 4,5 i 7, samotna matka, rozmawialiśmy, bardzo fajna rodzinka, mama miała milion pytań i ostatecznie napisała, że wybrała kogoś innego, to nie było to.

05.05 - match#13, CC - rodzinka z Essex, Massachusetts - 30 minut do Bostonu, dziewczynka lat 4, chłopiec lat 7 i kury, rodzinka z CC i napisali maila! :O a do tego byli BAAARDZO zainteresowani, niestety ja nie. Po rozmowie na Skype oni też to zrozumieli.

05.05 match #14, APiA - rodzinka z Silver Spring, Maryland - 20 minut do DC, dziewczynka  lat 10 i chłopiec lat 12. Kolejna świetna rodzinka, rodzice mega zapracowani, wybrali Au Pair która przyjechała do nich na interview.

08.05 match #15, CC - rodzinka ze Stafford, Virginia - godzina do DC, dziewczynka lat 8, chłopiec 3,5. Pojawili się na profilu zaraz po tym jak mineło 48h od wejścia rodziny z matchu #13, myślałam że to znów rodzina #13(byli bardzo chętni) zajęła mi profil na 48h bo byliśmy umówieni na Skype, ku mojemu zdziwieniu co do CC, NIE! Jak to w CC, cisza, zero odzewu, 48h i adios!

03.06 match #16, APiA - rodzinka z San Diego, California, dziewczynka lat 3, i chłopcy 6 i 9. Rodzinka suuuuuuper! Tylko, że nawet po miesiącu nie byli zdecydowani czy w ogóle wezmą Au Pair, nie czekałam!

05.06 match #17, APiA - rodzinka z Montclair, New Jersey - 15 mil od NYC! Dziewczynka lat 6 i chłopiec prawie 3. Rodzinka wymarzona, oferowali wszystko co bym chciała (własny samochód gdzie chce, 3 piętro domu, siłownia, wycieczki), dla mnie chcieli przesunąć o miesiąc date przyjazdu 'jeśli tylko bym się zdecydowała', dzieciaczki faaajne rodzinka ogólnie marzenie! ale ostatecznie się nie zdecydowałam.. po prostu to nie 'to'

06.06 match #18, APiA - rodzinka z Potomac, Maryland jakieś 40 minut do DC. Dziewczynka lat 11 i chłopiec w lipcu 9. Nie rozmawiałam z nimi, z listu wyczytałam same żądania, rodzice o 21 wracają do domu, codziennie... do tego praca w soboty i brak samochodu - NOPE

23.06 match #19, CC - rodzinka z Coon Rapids, Minnesota - 15 minut od Minneapolis. Dziewczynka 9 lat i chłopcy 6 i 2. Host mama super, świetnie nam sie rozmawiało ale... no właśnie było pare ale.

28.06 match #20, APiA - samotny ojciec z San Antonio, Texas z 8 letnią dziewczynką. Na poddaszu mieszka 29 letni syn, z kolegą? Bo coś im biznes nie pyknął. Mama zmarła w styczniu... to trochę za dużo.

09.07 match #21, APiA - Polska rodzinka z Montclair, NJ z tego samego miasta co rodzinka nr 17. Dziewczynka lat 8, chłopiec 6. Wszystko fajnie ale mail po Polsku szybciutko mnie odstraszył! Pierwsza rodzinka która miała KOTA

10.07 match #22, APiA - 'to coś' - MOJA PERFECT HOST FAMILY 

Tak więc 7 miesięcy, 22 matche - 7 z CC i 15 z APiA, Skype z 11 rodzinami, sporo nerwów i czasu aby znaleźć to czego szukałam w najszybszym matchu ever! Ale o tym później :D

Buziaki.

12 lipca 2013

WHAT

Au Pair. Co to jest w ogóle to oper?

"An au pair is a domestic assistant from a foreign country working for, and living as part of, a host family. Typically, au pairs take on a share of the family's responsibility for childcare as well as some housework, and receive a small monetary allowance for personal use."

Program Au Pair jest mało rozpowszechniony, A SZKODA bo jest to mega możliwość przeżycia super przygody, poznania nowej kultury, nowych ludzi, zdobycia przyjaźni na całe życie! Au Pair może być każdy. Wystarczy, że jesteś poniżej 26 roku życia, kochasz spędzać czas z dziećmi, masz z nimi jakieś doświadczenie i nie boisz się życia. Au Pair można znaleźć w każdym zakątku świata, w całej Europie możesz być "Summer Au Pair" bądź zdecydować się zamieszkać np. w Hiszpanii na rok. Albo tak jak ja rzucić się na głęboką wodę i zostać Au Pair w USA!

Do obowiązków Au Pair należą między innymi:
-przygotowanie dzieci do szkoły,
-zaprowadzenie i odbiór ze szkoły,
-pomoc w odrabianiu lekcji,
-zabawa,
-przygotowywanie lekkich posiłków,
-pranie dziecięcych ubranek,
-dopilnowanie porządku w pokojach dzieci.
Obowiązki oczywiście zmieniają się ze względu na wiek dzieci :)

Ale tak na prawdę chodzi o to aby kochać swoich podopiecznych, dbać o ich bezpieczeństwo, stworzyć im najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa i po prostu być dla nich starszą siostrą/bratem i najlepszym przyjacielem. Au Pair żyje ze swoją host rodziną, która musi jej także zapewnić wyżywienie i 200$ tygodniowo 'kieszonkowego' ponieważ według rządu w USA i wizy studenckiej, którą dostajemy NIE JESTEŚMY PRACOWNIKAMI. Tylko oczywiście członkami rodziny :) A no tak! Nic za łatwo, w ciągu roku w USA musisz także się uczyć, co też opłaca Twoja Host Family i musisz zdobyć odpowiednią ilość kredytów aby zakończyć rok. Nooo i oczywiście nic na własną rękę! Jest wiele agencji, które umożliwiają match Host Family i Au Pair - ja wyjeżdżam z APiA chociaż byłam też w agencji Cultural Care (szczerze nie polecam).


Myślę, że to tyle.
Buziaki!

11 lipca 2013

AAAAAAAAAA JADE

Tak więc jadę! Po dłuuugich oczekiwaniach, milionach rozterek, niepowodzeń i niezmierzonej ekscytacji ZNALAZŁAM! Odnalazłam i zostałam odnaleziona na tym wielkim świecie przez moją wymarzoną perfect host family. Już 26 sierpnia postawie nogę na Amerykańskiej ziemi aby spędzić tam mój wymarzony rok! Ten blog jest moim miejscem zapisywania wspomnień jak i dzielenia się nimi z wami.